Łukasz Brzeski z kolejną, ostatnią szansą od UFC!
To jest dobra wiadomość dla wszystkich fanów zarówno Łukasza Brzeskiego (8-4-1, 1NC), jak i wszystkich fanów mieszanych sztuk walki (MMA), a także poczynań Polaków w Ultimate Fighting Championship (UFC). Bowiem polski wojownik dostał już kolejną i zapewne ostatnią szansę zawalczenia w UFC 👀🔥🚨💪🚀! Niestety “The Bull” wszystkie trzy walki, które stoczył dla największej organizacji MMA na Świecie – przegrał i musiał przełknąć gorycz porażki. Teraz 31-latek stoczy już czwarte starcie w szeregach amerykańskiej federacji i gdy wygra, przedłuży kontrakt i pobyt w organizacji, natomiast gdy przegra, będzie Musiał pożegnać się z UFC. W kuluarach mówi się, że Brzeski Swój pojedynek stoczy na wydarzeniu UFC spod szyldu Fight Night, które wstępnie może odbyć się na przełomie marca/kwietnia/maja bieżącego roku. Nie wiadomo jeszcze, kto może być potencjalnym rywalem polskiego wojownika królewskiej kategorii wagowej.
O dostaniu kolejnej szansy od amerykańskiej marki dla zawodnika wywodzącego się z kick-boxingu, poinformował we wpisie na Swoich social mediach, m.in. na Portalu X, menedżer zawodnika, Artur Gwóźdź.
PONIŻEJ PUBLIKUJEMY WPIS ARTURA GWOŹDZIA ODNOŚNIE KOLEJNEGO ANGAŻU BRZESKIEGO W UFC:
Łukasz Brzeski do UFC dostał się poprzez udział i udany występ w programie Dana White’s Contender Series w 2021 roku przez skuteczne poddanie Swojego rywala, jakim był Amerykanin Dylan Potter. Niestety po tej walce wykryto w organizmie zawodnika wagi ciężkiej zakazane substancje i wynik ówczesnego pojedynku został zmieniony na no contest, a sam Brzeski został tymczasowo zawieszony. Koniec końców Polakowi udało się zadebiutować w federacji, której szefem jest Dana White i w debiucie Polak musiał uznać wyższość Swojego rywala, lecz przegrywając ze Słowakiem Martinem Budayem w kontrowersyjnych okolicznościach odnośnie niejednogłośnego werdyktu. Później również przegrał z Amerykaninem Karlem Williamsem po trzyrundowej batalii przez jednogłośną decyzję sędziów. Ostatni bój dla amerykańskiego giganta, popularny “Byk” stoczył na gali UFC Fight Night 225 w Singapurze w sierpniu ubiegłego roku, gdzie został wówczas spektakularnie znokautowany przez Dominikańczyka Waldo Cortesa Acostę już w pierwszej odsłonie starcia.
