Jon Jones wie, że istnieję – Aspinall po zwycięstwie nad Marcinem Tyburą

0

Wczorajsze zwycięstwo Toma Aspinalla nie uszło uwadze Jona Jonesa. Amerykanin, w krótkim wpisie zareagował na wygraną Anglika.

Na konferencji prasowej Tom Aspinall zapytany o swoje plany wskazał na walkę Gane vs. Spivac jako tą, która w jego odczuciu wyłoni mu kolejnego przeciwnika i utoruje jego pozycję do starcia o pas mistrzowski.

Fanem tego pomysłu jest sam mistrz, który za pośrednictwem Twittera wyraził swoją opinię.

W dalszej części wywiadu Aspinall przyznał, że Jones musi mieć świadomość o jego obecności.

Jon Jones wie, że istnieję. To jest wygrana sama w sobie. To, co chcę zrobić, i powtarzam to przez cały tydzień, to oczywiście zwyciężanie swoich walk w przyszłości, ale także zmotywowanie Jona Jonesa do pozostania i walki ze mną. To jest moje absolutne marzenie. To moja wymarzona walka. Myślę, że jestem młody i świeży. Nie mam wielu mil na liczniku. Jestem duży. Wszystko umiem dobrze. Jestem szybki, silny, ciężki, co różni się od wielu jego przeciwników, z którymi walczył w przeszłości. Po prostu myślę, że wnoszę dla niego coś innego i myślę, że on też o tym wie.

Jon Jones stanie do obrony pasa mistrzowskiego już 12 listopada na gali UFC 295. Rywalem “Bonesa” będzie Stipie Miocić, a więc zdaniem wielu najlepszy zawodnik wagi ciężkiej w historii UFC.

Dodaj komentarz