Wczoraj wieczorem świat obiegła informacja o śmierci światowej klasy piosenkarki Sinéad O’Connor. Wokalistka pochodząca z Irlandii była bliską znajomą Conora McGregora.

To właśnie ona śpiewała Conorowi McGregorowi w drodze do oktagonu przy okazji walki z Chadem Mendesem w 2015 roku. Udział jej głosu na klimat w jakim przez lata wychodził Irlandczyk jest nieporównywalny z niczym innym.

Nie dziwi więc fakt, że śmierć Irlandki uderzyła również personalnie w byłego mistrza dwóch kategorii wagowych.

Świat stracił artystę o głosie Anioła. Irlandia straciła kultowy głos i jeden z najpiękniejszych. Ja straciłem przyjaciółkę. Muzyka Sinead będzie żyła i nadal będzie inspirować! Spoczywaj w pokoju, Sinead, jestem pewien, że jesteś w domu ze swoim synem.

Sinead O’Connor zmarła w wieku 56 lat w swoim domu w Londynie. Rok wcześniej pochowała swojego jedynego syna, który popełnił samobójstwo. Przyczyny śmierci wokalistki nie zostały jeszcze ujawnione.

Dodaj komentarz