Marcin Różalski (Foto: JACEK PRONDZYNSKI/FOTOPYK / NEWSPIX.PL / newspix.pl)

Marcin Różalski (Foto: JACEK PRONDZYNSKI/FOTOPYK / NEWSPIX.PL / newspix.pl)

Mariusz Grabowski, a więc właściciel organizacji GROMDA wspomniał, że niewykluczony jest angaż Marcina Różalskiego w formule walki na gołe pięści.

W wywiadzie dla FanSportu Grabowski zapytany o to, czy interesuje się zatrudnieniem legendy MMA nad Wisłą, a więc Marcina Różalskiego odparł, że jak najbardziej prawdopodobieństwo występu Różala na GROMDZIE jest duże.

Właściciel organizacji słynącej z walk na gołe pięści dodał również, że widzi już dwóch potencjalnych rywali dla Marcina. Wskazał on Łukasza Parobca oraz POPKA. Sam angaż Różalskiego skomentował następująco.

Wiadomo, że Marcin jest po swoim prime, ale jeżeli się czuje na siłach to nic bym tutaj nie przekreślał. Na pewno to jest osoba, która pasuje do naszego klimatu. Człowiek, który ma swoje zdanie, ma zasady, ma honor, ma szacunek. 

Dodał również, że jego zdaniem Różal może nie być skłonny wyjść do walki z raperem, mimo że on sam bardzo chętnie zobaczyłby taki pojedynek.

Można by było zestawić Marcina z Popkiem, ale tu boję się, że Marcin powie, że Popek to nie jest sportowiec. Bo ja chętnie bym widział taką walkę Popka z Różalem.

Łukasz Parobiec sam w ostatnim wywiadzie przyznał, że chętnie stanąłby w szranki z legendą KSW.

 Z Marcinem jesteśmy kumplami, ale w ringu to byłoby moje takie sportowe spełnienie marzeń.

Marcin “Różal” Różański ostatni raz widziany był w klatce ponad rok temu przy okazji walki z Errolem Ziemmermanem przy okazji gali KSW 71. Dla przypomnienia w 2020 roku na Genesis Różalski stoczył pojedynek właśnie na gołe pięści, w którym musiał uznać wyższość legendarnego Josha Barnetta.

Cały wywiad z Mariuszem Grabowskim zobaczyć możecie [tutaj].

Nadchodząca gala GROMDY odbędzie się 8.września.

Dodaj komentarz