Ewelina Woźniak zadowolona z debiutu w KSW
W pojedynku pań doszło do debiutu w okrągłej klatce Eweliny Woźniak, czołowej polskiej zawodniczki wagi słomkowej. W organizacji KSW przywitała ją pochodząca z Bułgarii Alexandra Toncheva.
Ewelina Woźniak od początku mocno ruszyła na rywalkę z ciosami i kopnięciami. Bułgarka kontrowała potężnymi prawymi. Polka jednak nie odpuszczała, cały czas wywierała presję, a w końcu obaliła, zdobyła dosiad i rozbijała zakrwawioną przeciwniczkę ciosami. Bułgarka powróciła jednak na nogi, ale tylko na chwilę. Woźniak obaliła i ponownie ruszyła z ciosami.
Drugą odsłonę walki Polka ponownie rozpoczęła od mocnych kopnięć i ciosów. Obaliła też, ale starcie szybko wróciło do stójki. Toncheva zaatakowała, jednak Polak ponownie przeniosła walkę na matę, złapała rywalkę w trójkąt nogami i wygrała przez poddanie.
Wynik: Ewelina Woźniak pokonała Alexandrę Tonchevę przez poddanie (trójkąt), 1:56, runda 2.
Doświadczona zawodniczka z Polski za pośrednictwem mediów społecznościowych skomentowała debiut w klatce KSW.
– Od walki minął już ponad tydzień. Moja dłoń na szczęście nie jest złamana a tylko zbita, co mnie niezmiernie cieszy. Dziękuję Wam za wszystkie wiadomości i gratulacje. Jesteście Kochani Pozdrawiam i przesyłam pozdrowienia prosto z gorącej Tajlandii!