Droga do XTB KSW 100 – Madars Fleminas i Igor Michaliszyn

0
https://www.kswmma.com/news/5341

https://www.kswmma.com/news/5341

Podczas gali XTB KSW 100 dojdzie do starcia w czubie wagi półśredniej. Numer dwa rankingu tej kategorii wagowej, Łotysz Madars Fleminas, zmierzy się z numerem cztery, Igorem Michaliszynem.

Madars Fleminas wejdzie do okrągłej klatki po raz czwarty. Łotysz ostatni raz walczył podczas gali KSW w Paryżu, kiedy to zmierzył się z Arturem Szczepaniakiem, byłym pretendentem do pasa mistrzowskiego wagi półśredniej. Spokojnie i badawczo zaczęli starcie obaj zawodnicy, ale walka z każdą sekundą rozkręcała się coraz bardziej i szybko stała się bardzo dynamiczna. W drugiej rundzie panowie poszli na stójkowe wymiany. W jednej z akcji Fleminas trafił łokciem w szczękę atakującego Szczepaniaka i tym ciosem posłał go na matę. Efektowne skończenie w wykonaniu Madarsa zostało nagrodzone bonusem za najlepszy nokaut gali. Po starciu Łotysz napisał w mediach społecznościowych:

– Dziękuję Arturowi za świetną walkę. Wiem, że wróci silniejszy i już dziś współczuję jego następnemu przeciwnikowi. Otrzymałem bonus za najlepszy nokaut wieczoru i pokazałem, do czego jestem zdolny. Jedyne czego chcę, to zdobyć pas KSW. Zawsze szukam najtrudniejszych walk.

Po konfrontacji w Paryżu Madars miał wrócić do klatki podczas wrześniowej gali KSW, ale kontuzja wyeliminowała go z pojedynku z Wiktorem Zalewskiem. Wcześniej zdążył jednak wystąpić podczas turnieju Grappling Industries, gdzie wygrał sześć grapplingowych starć przez poddania i zdobył dwa złote medale. Zapowiedział wówczas, że nie może się już doczekać, kiedy zaprezentuje swoje nowe umiejętności w walce MMA. Teraz będzie miał do tego okazję, a przed pojedynkiem zapowiada, że:

– Jestem gotowy, by zapisać się w historii walcząc podczas wielkiej gali XTB KSW 100. Jestem gotowy, by zostać pierwszym pretendentem do walki o pas.

Fleminas stoczył osiemnaście zawodowych pojedynków, z których trzynaście zakończył jako tryumfator. Przed wejściem do KSW prawie wszystkie jego profesjonalne walki odbyły się w Anglii. Większość z nich pod banderą organizacji Cage Warriors, gdzie między innymi znokautował Daniela Skibińskiego.

Igor Michaliszyn zawalczy dla KSW po raz piąty. 28-latek z Dąbrowy Górniczej ostatni raz bił się podczas gali KSW 97 w Tarnowie. Zdecydował się na starcie dowiadując się o nim z krótkim wyprzedzeniem i stanął do walki z Otonem Jasse. Pojedynek prawie w całości rozegrał się w stójce. Igor trafiał w nim częściej, wywierał presję na rywalu i narzucał swój styl prowadzenia boju. Oton odpowiadał i od czasu do czasu próbował przejąć inicjatywę, jednak to Polak cały czas był skuteczniejszy, co przyniosło mu zwycięstwo na punkty. Po starciu Igor powiedział:

– Jestem z siebie zadowolony w stu procentach, bo to, co założyliśmy, to wykonałem. To miała być przede wszystkim mądra walka i taka też była.

Po pojedynku Igor wyruszył do USA i po krótkim urlopie rozpoczął mocne treningi na Florydzie, w klubie Kill Cliff FC, gdzie miał okazję trenować z czołowymi zawodnikami światowego MMA. Aktualnie Michaliszyn przebywa już w Polsce i trenuje w swoim rodzimym klubie Silesian Cage Club. Niedawno wybrał się jednak też do Warszawy, gdzie sparował na macie Warszawskiego Centrum Atletyki.

Igor jest byłym pretendentem do tytułu wagi półśredniej. Ma na koncie jedenaście wygranych pojedynków, z których siedem zakończył przed czasem, a cztery razy zrobił to już w pierwszej rundzie. Michaliszyn jest przekrojowym zawodnikiem, który cztery razy nokautował rywali, a trzy razy wygrywał z nimi przez poddanie. 

Starcie Madarsa Fleminasa z Igorem Michaliszynem zapowiada się na mocne zderzenie dwóch twardych zawodników. Który jednak z nich wykona kolejny krok w drodze na szczyt? Przekonamy się już 16 listopada podczas gali w PreZero Arenie w Gliwicach.

Dodaj komentarz