Koniec współpracy Conora McGregora z Proper Twelve!

0

FOT: Instagram Conor McGregor

Świat whisky i sportów walki został właśnie poruszony przez szokującą decyzję firmy Proximo Spirits, właściciela marki Proper Twelve.

Znana marka whisky ogłosiła zakończenie współpracy z Conorem McGregorem, byłym mistrzem UFC i twarzą tej popularnej marki. Powodem jest werdykt przysięgłych, którzy uznali McGregora za odpowiedzialnego za napaść seksualną.

Koniec epoki dla Proper Twelve

Conor McGregor od samego początku był twarzą i jednym z założycieli Proper Twelve. Dzięki jego popularności i charyzmatycznej osobowości marka w błyskawicznym tempie zdobyła globalne uznanie, stając się jednym z najchętniej wybieranych produktów wśród fanów whisky i sportów walki.

Teraz jednak firma Proximo Spirits postanowiła odciąć się od kontrowersji związanych z McGregorem, aby chronić swoją reputację. Decyzja ta wywołała falę komentarzy zarówno wśród fanów sportu, jak i miłośników whisky.

Powodem zakończenia współpracy są poważne oskarżenia wobec McGregora. Przysięgli uznali go za odpowiedzialnego za napaść seksualną, co spotkało się z ogromnym odzewem społecznym i wpłynęło na wizerunek samej marki. Dla Proximo Spirits była to prawdopodobnie trudna, ale nieunikniona decyzja, zważywszy na znaczenie etyki w dzisiejszym świecie biznesu.

Co dalej z Proper Twelve i McGregorem?

  • Proper Twelve: Marka będzie kontynuować działalność bez McGregora, który przestał być jej ambasadorem i twarzą marketingową. Firma zapowiada skupienie się na jakości produktu i dalszym rozwijaniu swojej obecności na rynku.
  • Conor McGregor: To kolejny cios wizerunkowy dla gwiazdy UFC. Już wcześniej Conor był bohaterem wielu kontrowersji, ale tym razem skutki są wyjątkowo poważne. Utrata związku z marką, którą współtworzył, może oznaczać dla niego koniec ważnego etapu w karierze poza sportem.

Jakie będą dalsze losy Conora i marki Proper Twelve? Czas pokaże. Jedno jest pewne – zarówno świat whisky, jak i MMA czekają teraz na kolejny ruch tej kontrowersyjnej gwiazdy.

Dodaj komentarz