Sebastian Fabijański zarabia fortunę w organizacji Fame MMA
Sebastian Fabijański, który w minioną sobotę przegrał z raperem Filipkiem pojedynek na gali Fame MMA 19, ma według informacji do jakich dotarł portal “Pudelek” zarabiać w FAME ogromne pieniądze.
Jak na razie aktor ma w swoim bilansie walk same porażki. Najpierw na Fame MMA 17 został znokautowany przez rapera “Wac Toja” w zaledwie 35 sekund, choć przed samą walką był faworytem wśród bukmacherów. Teraz w zeszłą sobotę natomiast Fabijański zakończył swoje starcie z Filipkiem już po 47 sekundach pojedynku, po czym został zniesiony z oktagonu przez medyków na noszach.
Łącznie aktor jak nietrudno policzyć w klatce Fame MMA przebywał 82 sekund. Sam Pudelek natomiast informuje, że aktor za samą walkę zainkasował kwotę około 500 tysięcy złotych, tyle samo miał dostać również za pojedynek na gali Fame MMA 17. W przeliczeniu wychodzi na to, że AlterBoy zarobił już ponad milion złotych. Co ciekawe sam 36-latek ma w swojej umowie zapis stoczenia trzech walk dla federacji FAME.
Na ten moment nie wiadomo jednak kiedy Fabijańskiego zobaczymy ponownie w oktagonie organizacji FAME. Dla jego dobra fajnie, żeby aktor zmierzył się teraz z mniej wymagającym przeciwnikiem i pokazał swoje umiejętności, bo jak na razie w ostatnich dwóch pojedynkach raper niczego takiego nie zaprezentował.
Źródło: Pudelek